Nie chcemy mieszkać obok więzienia, lotniska i trasy szybkiego ruchu
Lista niechcianych lokalizacji jest długa – należy do nich także rejon oczyszczalni ścieków na Białołęce. Na Chomiczówce straszy huta i wielka płyta, ale nowe inwestycje w tym rejonie oraz planowane metro i most Północny obłaskawiają okolicę
W jakich lokalizacjach warszawiacy nie chcą mieszkać? Niezależnie od dzielnicy nabywców odstraszają szare blokowiska oraz ruchliwe ulice czy autostrady.
Niechciany hałas
W przypadku lotniska, autostrady czy trasy szybkiego ruchu, największą uciążliwością jest hałas, jaki generuje takie sąsiedztwo.– Znam przypadki wynoszenia się osób z obrzeży Ursynowa i Pyr, które leżą w pobliżu pasa technicznego lotniska Okęcie. To naprawdę uciążliwe sąsiedztwo – mówi Michał Abramczyk, doradca ds. nieruchomości w Home Broker.
Nie pomagają ekrany dźwiękoszczelne, bo nie są one w stanie wytłumić nadmiaru decybeli. Na szczęście teraz ekrany są już estetyczne np. przezroczyste i nie szpecą okolicy tak, jak kiedyś.
Mimo hałasu nie wszędzie są jednak ekrany, np. wzdłuż Trasy Łazienkowskiej próżno ich szukać, choć trasa biegnie na poziomie balkonów i okien 2 – 3 piętra.
Drugi feler, w przypadku takiego sąsiedztwa, to zanieczyszczenie powietrza. Ołów i inne toksyczne związki osiadają wszędzie.Dlatego też, gdy ludzie dowiadują się, że gdzieś ma być budowana autostrada lub trasa szybkiego ruchu, najpierw protestują, a gdy to nie pomaga i zapada decyzja o inwestycji, starają się wyprowadzić, zanim jeszcze wiedza na ten temat stanie się powszechna.
– Takie plany władz dzielnic skutecznie odstraszają klientów od zakupu w danym miejscu mieszkania,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta