Globalnej recesji nie będzie
Czy cele inflacyjne banków centralnych są przystosowane do obecnej strukturalnej zmiany na rynku surowców? – pyta główny ekonomista UniCredit, dr Marco Annunziata
Rz: Czy myśli pan, że światu grozi stagflacja? To słowo, które w komentarzach pojawia się coraz częściej, przeraża inwestorów. Przypomina najgorszy okres lat 70., kiedy recesja połączona była z dużym wzrostem cen i coraz wyższymi stopami procentowymi.
Marco Annunziata: Nie wydaje mi się, żeby prawdziwa stagflacja była obecnie możliwa. Oznaczałoby to bowiem bardzo niski wzrost gospodarczy połączony z bardzo wysoką inflacją. Natomiast istnieje coś takiego jak presja stagflacyjna – niższy wzrost i wyższa inflacja. Ale w różnych krajach ten problem inaczej wygląda. W Stanach Zjednoczonych wzrost spowalnia, a inflacja jest wysoka. Lecz na dobrą sprawę 4,3 proc. wzrostu cen odnotowane w styczniu to jeszcze nie jest wielki kłopot. Myślę, że Fed dobrze robi, obniżając stopy procentowe i, moim zdaniem, będzie je dalej obniżał. Prawdopodobnie do poziomu 2 proc. Na rynkach wschodzących natomiast to inflacja jest największym problemem. Lecz z drugiej strony cieszą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta