Przedwyborcze bajania Hillary Clinton
Bohaterowie kampanii wyborczej są zmęczeni i popełniają błędy. Ostatnia wpadka Hillary Clinton pokazała, że brak jej doświadczenia w polityce zagranicznej
Zwykłe przejęzyczenie. Tak Hillary Clinton tłumaczy swoją wypowiedź z zeszłego tygodnia, która w ostatnich paru dniach wywołała kontrowersje w amerykańskich mediach.
Podczas wystąpienia w zeszłym tygodniu była pierwsza dama z przejęciem w głosie opowiedziała, jak podczas wizyty w Bośni w 1996 roku musiała po wyjściu z samolotu „kryć się pod snajperskim ostrzałem”. Bezlitośni dziennikarze odnaleźli jednak nagrania z tamtej wizyty, na których widać wyraźnie, jak uśmiechnięta pani Clinton całuje miejscowe dziecko podczas ceremonii powitania.
– Mówię wiele rzeczy, miliony słów dziennie, więc jeśli się przejęzyczyłam, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta