Zatkam nos i pójdę głosować
Rozmowa z Beppe Severgninim, pisarzem i publicystą włoskim, komentatorem dziennika „Corriere della Sera”
Rz: Od dłuższego czasu obśmiewa pan włoską klasę polityczną. Czy pójdzie pan głosować?
Beppe Severgnini: Pójdę. Zatkam sobie nos, bo nasza polityka cuchnie, zasłonię oczy, żeby nie ujrzeć pewnych twarzy, a też uszy, żeby nie słyszeć pustych obietnic, ale pójdę. I to samo radzę swoim czytelnikom. Gdybym nie poszedł, nie miałbym prawa naśmiewać się i narzekać.
Jest aż tak źle?
Jest fatalnie. Włoch zagląda do portfela i ma tam coraz mniej pieniędzy. Dlaczego? Wystarczy otworzyć gazetę. Od ośmiu lat stoimy w miejscu. Nasz kraj jest źle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta