Likwidacja dodatków do pensji w sferze budżetowej może trwać miesiącami
Obowiązujące od maja przepisy zniosły niektóre świadczenia przysługujące pracownikom zatrudnionym w jednostkach państwowych i samorządowych. Nie znaczy to jednak, że stracą je z dnia na dzień
Chodzi o kilkanaście nowelizacji rozporządzeń czy nowych rozporządzeń, które zmodyfikowały siatki płac obowiązujące u tych pracodawców. Wszystkie zmiany czy nowe przepisy opisaliśmy dokładnie w DOBREJ FIRMIE z 14 i 21 maja bieżącego roku. Wprowadziły one przede wszystkim wyższe minimalne i maksymalne progi widełek placowych oraz dodatków funkcyjnych, jakie weszły w życie pod koniec kwietnia i w maju, ale z mocą wsteczną od 1 stycznia. Ale to nie wszystko. Skasowały od 30 kwietnia oraz od 31 maja również część dodatków do wynagrodzeń należnych tym zatrudnionym. Nie znaczy to jednak, że od wskazanych dat nie dostaną już oni żadnego z anulowanych składników. Pozbawienie kogoś jakiegoś składnika poborów nie jest bowiem takie proste, nawet jeśli zmieniane przepisy zapewniają wynagrodzenia na dotychczasowym poziomie. Rozporządzenia przewidują takie gwarancje. W zamian za likwidowane dodatki podwyższamy zatem zainteresowanym stawki zasadnicze albo przyznajemy dodatki specjalne.
Pogarszamy warunki zatrudnienia
Zasadą jest bowiem, że warunki zatrudnienia pogarszamy podwładnemu wyłącznie w drodze wypowiedzenia zmieniającego, chyba że zgodzi się on na porozumienie. Także wtedy, gdy modyfikacje płacowe wynikają z nowelizacji ustawy lub rozporządzenia, co potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 24 lipca 2004 r. (I PK 253/05). Wyjątkiem jest sytuacja, gdy sami zainteresowani...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta