Poniatowski w remoncie, miasto w korkach
Na lewym brzegu Wisły remont mostu Poniatowskiego ruszył wczoraj rano pełną parą. Wykonawca zerwał nawierzchnię na części „śródmiejskiej”. W tym czasie na praskim brzegu robotnicy siedzieli na krawężnikach albo opierali się o łopaty.
Mostem Poniatowskiego jeżdżą teraz tylko tramwaje. Samochody wjeżdżały wczoraj głównie na most Łazienkowski, który w czasie porannego i popołudniowego szczytu utonął w korku na 10 km. Niewypałem okazał się parking „Parkuj i Jedź” przy Stadionie Dziesięciolecia. Na 380 miejsc zajęte było jedno. Kierowcy nie chcą tam zostawiać aut. Remont mostu potrwa do 21 sierpnia.