Barwy państw postbelgijskich
Po ewentualnym rozpadzie Belgii Flamandowie i Walonowie będą musieli sobie wymyślić nowe flagi. Najprawdopodobniej obie byłyby żółte
W Belgii od ponad roku trwa kryzys polityczny, co zachęca do dyskusji o rozpadzie kraju. Jeśli do niego dojdzie, nowo powstałe państwa będą musiały przyjąć symbole narodowe.
– My już mamy swoją flagę, to czarny lew na żółtym tle. Zachowamy ją po rozpadzie – zapewnia „Rz” Joris Van Hauthem, senator Vlaams Belang (Interesu Flamandzkiego), jedynej partii otwarcie nawołującej do podziału Belgii. Według niego symbolem Walonii będzie analogicznie czerwony kogut na żółtym tle.
Eksperci mają wątpliwości, czy to dobry pomysł. – W tradycji europejskiej są pasy, pionowe lub poziome –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta