![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Klienci muszą się targować
O atrakcyjności ziemi decyduje jej cena, położenie, sąsiedztwo i komunikacja z Warszawą. Najchętniej klienci kupują tereny znajdujące się w odległości 20 km od centrum miasta – tych jednak w rozsądnej cenie jest niewiele w sprzedaży
Wywindowane ceny mieszkań sprawiają, że sporo osób buduje własny dom pod miastem. – Za cenę mieszkania w niezbyt atrakcyjnej warszawskiej dzielnicy można stać się właścicielem domu na działce 1 tys. mkw. w odległości około 30 km od Warszawy – twierdzi Adam Bronisz, szef BB Nieruchomości.
– Coraz więcej osób kupuje dom i ziemię jako zabezpieczenie na wypadek niskiej emerytury, gdyż wartość ich nieruchomości będzie jeszcze długo rosła – dodaje.
Najbardziej zaś wartościowe działki, wyróżniające się atrakcyjną lokalizacją, dobrym połączeniem z miastem oraz otoczeniem, można znaleźć, zdaniem pośredników, w rejonach na południe, południowy zachód i północ od Warszawy. – Są to Konstancin i Magdalenka, miejscowości wzdłuż trasy kolejki WKD do Milanówka oraz północny Izabelin – wylicza Jerzy Sobański, szef agencji nieruchomości Akces i jednocześnie rzecznik Warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników Nieruchomości.
Konstancin-Jeziorna i Izabelin to tereny modne i snobistyczne. Nie brak bowiem osób, które cenią sobie „dobre sąsiedztwo” i chcą zamieszkać obok znanego aktora lub polityka. – Te lokalizacje przeważnie są bardzo drogie i nie każdy może sobie na nie pozwolić – zauważa Joanna Lebiedź, współwłaścicielka biura nieruchomości Lebiedź & Lebiedź.
– Dlatego klienci zazwyczaj szukają rozwiązań „pośrednich” z niższą ceną, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
