O powstaniu z humorem
Świetną okazją, by całą rodziną wybrać się na obchody Powstania Warszawskiego, stała się w niedzielę wędrówka po Powiślu – od Okólnika, po ul. Dobrą. To tam od 16 sierpnia w 1944 r. teatrzyk lalkowy wystawiał „Kukiełki pod barykadą”.
Wczoraj znów wyszedł na podwórka i ulice za sprawą Teatru bez Ziemi i Muzeum Powstania Warszawskiego. Okazało się, że siermiężne kukiełki o imionach charakteryzujących różne postawy wobec walki: Fasoniarz, Pani Schronowa, Antek Szary czy Dekownik rozbawiały i dzieci, i dorosłych, jak przed 64 laty. Powstańczy dowcip wcale się nie zestarzał.