Czy i kiedy warto pożyczać od innych przedsiębiorców
Pozyskiwanie środków finansowych od innych firm jest atrakcyjne. Zyskują na tym obie strony: pożyczkobiorca – potrzebną mu gotówkę, pożyczkodawca – profity z odsetek. Czasami jednak rozliczenie takich transakcji bywa trudne
Przekonały się o tym zwłaszcza te firmy, które udzieliły pożyczek denominowanych (a więc udzielanych w polskiej walucie, ale z kwotą określoną jako równowartość obcej waluty) i poniosły straty.
Bez przychodów i kosztów
Wypłacany kapitał pożyczki jest z podatkowego punktu widzenia neutralny. Nie jest przychodem dla pożyczkobiorcy, ale też i kosztem dla pożyczkodawcy w chwili przekazania środków. Nie jest też odpowiednio kosztem dla pożyczkobiorcy i przychodem dla pożyczkodawcy w chwili ich zwrotu. Jest to konsekwencją tego, że pieniądze są pożyczane pod tytułem zwrotnym, nie stanowią definitywnego przysporzenia, w tej samej kwocie są przekazywane pożyczkobiorcy i później zwracane pożyczkodawcy, i tym samym niezasadne byłoby traktowanie ich jako przychodu i kosztu.
Ten z pozoru naturalny wniosek przestaje być jednak taki oczywisty i wywołuje liczne kontrowersje w przypadku pożyczek denominowanych.
PrzykładPrzedsiębiorca udziela w maju 2004 r. pożyczki (równowartość w PLN 100 000 USD). Zastrzega obowiązek zwrotu tak samo wyliczonej kwoty w maju 2008 r. W 2004 r. na konto pożyczkobiorcy trafia 400 000 zł (kurs USD/PLN 4,0). Ze względu jednak na wahania kursów walutowych w 2008 r. przedsiębiorca otrzyma – jako zwrot pożyczki (pomijając odsetki) – jedynie 220 000 zł (kurs USD/PLN 2,2). Ekonomiczna
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta