Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Marszałek pod ostrzałem

01 października 2008 | Publicystyka, Opinie | Joanna Lichocka
Możliwe, że Donald Tusk i jego otoczenie uznali, że pozycja Bronisława Komorowskiego jest już zbyt silna i należy ją osłabić. Zdjęcie z 2006 r.
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Rzeczpospolita
Możliwe, że Donald Tusk i jego otoczenie uznali, że pozycja Bronisława Komorowskiego jest już zbyt silna i należy ją osłabić. Zdjęcie z 2006 r.

Dlaczego Bronisław Komorowski jako jedyny polityk PO głosował przeciw likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych? Czego w aneksie do raportu o WSI szukał obecny marszałek Sejmu? – pyta publicystka „Rzeczpospolitej”

Bronisław Komorowski to jeden z tych polityków w Platformie, wokół którego mogłaby powstać opozycja w PO wobec ręcznego sterowania partią przez Donalda Tuska i Grzegorza Schetynę. Ostrożny, ale doświadczony polityk o znacznych ambicjach i bardzo dużych wciąż niewykorzystanych możliwościach. Dziś pełni rytualną rolę marszałka Sejmu. Teoretycznie drugiej osoby w państwie. Praktycznie, wobec przesunięcia ośrodka decyzyjnego do Kancelarii Premiera, ma niewiele do powiedzenia.

Opleść pajęczyną

Komorowski ma dobre, ustalone politycznie nazwisko, niezły wizerunek i… niewiele do roboty. Nic więc dziwnego, że w Platformie Obywatelskiej słychać było coraz wyraźniej, że swą energię może chcieć wykorzystać do zbudowania pozycji i zaplecza, które pozwoliłyby mu rywalizować z Donaldem Tuskiem. Albo w walce o to, kogo PO wysunie w wyborach prezydenckich, albo też o przywództwo w partii.

Ale obecny marszałek Sejmu jest politykiem rozważnym i ostrożnym, nie należy do ludzi rzucających się z motyką na słońce – zwykle deklarował lojalność wobec Tuska. Nie jest jednak wykluczone, że Donald Tusk i jego otoczenie uznało, że pozycja Komorowskiego już jest zbyt silna. Prawdopodobne jest więc, że ujawnienie sprawy kontaktów marszałka Sejmu z oficerami Wojskowych Służb Informacyjnych w sprawie aneksu do raportu o WSI jest częścią wewnątrzpartyjnej gry mającej na celu poważne osłabienie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8131

Spis treści
Zamów abonament