Brytyjska Temida bez peruki
Od dzisiaj część sędziów nie będzie w czasie procesów zasiadać w perukach i ciężkich togach. To kolejny symbol brytyjskiego konserwatyzmu, który przechodzi do historii
Na razie tradycyjny strój zdejmą sędziowie orzekający w sprawach rodzinnych i cywilnych, ale dla brytyjskiego systemu sądowniczego to i tak wielka rewolucja. Ubiór sędziowski nie był bowiem zmieniany od 300 lat.
– Wielu sędziów było przeciwnych zmianom, bo uważa, że jest to odejście od tradycji – mówi naczelny sędzia lord Philips, który postanowił wprowadzić reformę.
Dzieci boją się sędziów
Sędziowie Sądu Najwyższego i ci zajmujący się sprawami kryminalnymi będą wciąż zasiadać w perukach i ciężkich togach. Tłumaczą, że ubiór nadaje im niezbędny autorytet, a nakrycie głowy utrudnia skazanym przez nich przestępcom rozpoznanie ich na ulicy.
Sędziów w sprawach rodzinnych i cywilnych udało się jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta