Samochodowy kryzys rozlewa się po Europie
Nowe cięcia w oplu. Europejskie fabryki będą pracować tylko 30 godzin w tygodniu, a zakład w Gliwicach – na dwie zmiany
W obliczu rosnącego zagrożenia bankructwem koncernu General Motors, do którego należy Opel AG, niemiecka firma wprowadziła drastyczne cięcia w produkcji. Nowe ograniczenia dotyczą także fabryki Opla w Gliwicach. Ale GM nie składa broni i walczy o przetrwanie. – To nieprawda, że dzisiejszy kryzys to wina obecnych szefów koncernów – stwierdził prezes GM Rick Wagoner w wypowiedzi udostępnionej „Rz”.
Amerykańskie kłopoty są coraz bardziej odczuwalne na naszym kontynencie. Nie wystarczają same przerwy w pracy, dlatego zakład w Saragossie i fabryki niemieckie, a także fabryka Saaba będą pracować tylko przez 30 godzin w tygodniu. Z kolei zakład w Gliwicach, gdzie jutro ma się skończyć kolejna przerwa produkcyjna, przejdzie z pracy trzyzmianowej na dwuzmianową. Zatrudnieni na trzeciej zmianie będą wykonywali prace zlecane dotychczas na zewnątrz firmy. – Żaden z pracowników zatrudnionych na stałą umowę nie zostanie zwolniony z powodu ograniczenia produkcji – zapewnił Przemysław Byszewski, rzecznik Opla w Polsce. Koncern dementował wczoraj pogłoski, jakoby zamierzał się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta