Czarna środa na Wall Street
– Jesteśmy świadkami najgorszego krachu rynkowego w życiu większości ludzi – powiedział po zamknięciu wczorajszej sesji na amerykańskiej giełdzie David Bianco, główny strateg ds. inwestycyjnych banku UBS w Nowym Jorku. Tak niskiego poziomu notowań nie było na Wall Street od ponad pięciu lat. Najwięcej – 6,53 proc. – stracił indeks Nasdaq. Dołowały m.in. banki. Kurs Citigroup spadł o 23 proc., JP Morgan Chase o 11,4 proc., Bank of America stracił 14 proc. Spadły również ceny ropy – w USA surowiec potaniał do 53,62 dol. za baryłkę, poziomu ze stycznia 2007 r. W Londynie ropa Brent kosztowała 51,20 proc., najmniej od I połowy 2005 r.