Zwyżka przed lutowym walnym
Akcje Sfinksa podrożały w piątek o prawie 30 proc. Na zamknięciu sesji za walor spółki zarządzającej siecią restauracji Sphinx płacono 11,67 zł. Obrót wyniósł 0,6 mln zł.
Łukasz Wachełko, analityk DB Securities, nie widzi wyraźnego powodu dla powrotu do dwucyfrowego kursu akcji. – W styczniu akcje Sfinksa spadły tak mocno, że w końcu musiały się odbić. Być może jest dużo chętnych do udziału w lutowym walnym zgromadzeniu spółki – sugeruje. Zaplanowano je na 18 lutego z inicjatywy założyciela sieci restauracji Sphinx Tomasza Morawskiego (28 proc. akcji).
Jednym z punktów walnego ma być decyzja o nowej emisji akcji. Jest to pomysł AmRest (operator restauracji Pizza Hut i KFC), który przejął dotychczas 33 proc. akcji spółki Sfinks. Wstrzymał jednak dalszy zakup po zapoznaniu się z sytuacją finansową spółki, zarzucając jej problemy z płynnością. Sylwestrowy raport zarządu Sfinksa (kontrolowanego przez AmRest) o kłopotach z płynnością spółki doprowadził do spadku akcji obu firm.