Największa zbrojownia w historii wojen
Gwałtowność przemian uzbrojenia i adaptacja nowych technologii z lat 1939 – 1945 nie miały precedensu w historii wojen. Podczas gdy Wielka Wojna lat 1914 – 1918 zdominowana była przez artylerię oraz okopanego piechura z karabinem i bagnetem, następna kojarzy się z czołgiem na lądzie, bombowcem strategicznym w powietrzu i lotniskowcem na morzu. A na koniec uniósł się w 1945 roku atomowy grzyb
Kluczowe okazały się współdziałanie na polu walki różnych broni i umiejętność elastycznego radzenia sobie z taktycznymi problemami. Strategiczna rola przypadła czołgom.
Perfekcja Niemców i fenomen T–34
Czołgi dzielono zasadniczo na lekkie, średnie i ciężkie. Początek wojny naznaczony niemieckim Blitzkriegiem stanowił okres dominacji tych pierwszych – licznych, stosunkowo szybkich i tanich, opracowanych w połowie lat 30. Należały do nich m.in. niemieckie PzKfw I i II, polski 7TP, francuski R-35 czy radziecki T-26. Zwiększający się potencjał środków przeciwpancernych spowodował, że już na początku lat 40. lekkie czołgi nie spełniały warunków nowoczesnego pola walki, a niemieckie sukcesy, wobec niedostatecznej liczby wozów ciężkich i średnich, możliwe były jedynie dzięki perfekcyjnej taktyce i doskonałemu współdziałaniu lotnictwa i broni pancernej.
Znaczący okazał się „poligon” frontu wschodniego, a zwłaszcza debiut radzieckiego T-34. Ten średni czołg stanowił udane połączenie myśli konstrukcyjnej amerykańskiej (układ jezdny) i radzieckiej. W 1941 roku miał same atuty:
doskonałe uzbrojenie w postaci armaty kaliber 76,2 mm, solidne opancerzenie, niską sylwetkę, nowoczesny profil płyt pancernych, znakomite właściwości trakcyjne. Teoretycznie górował nad każdym ówczesnym czołgiem, chociaż stopień wyszkolenia załóg, zła jakość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta