Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wyrzut sumienia

17 marca 2009 | Sport | Łukasz Majchrzyk
Wielu sportowców, wracało po odcierpieniu kary, dlaczego  z Chambersem miałoby być inaczej - Gerhard Janetzky, dyrektor mityngu  w Berlinie
źródło: AFP
Wielu sportowców, wracało po odcierpieniu kary, dlaczego z Chambersem miałoby być inaczej - Gerhard Janetzky, dyrektor mityngu w Berlinie

Anglicy mają problem: cieszyć się z sukcesów dopingowego banity Dwaina Chambersa czy wprost przeciwnie – wstydzić się za niego

Kibiców kusi hasło „wybierzmy przyszłość”. Mieli satysfakcję ze złotego medalu i halowego rekordu Europy (6,42 sekundy) Chambersa. Wolą nie pamiętać, że dla wielu jest on symbolem tego, co w sporcie najgorsze.

Jak uznać za uczciwego człowieka, który właśnie wrócił do lekkiej atletyki po dwuletniej karze za doping i biega szybciej niż wtedy, gdy każdy dzień – jak napisał w swej książce – zaczynał od śniadania z testosteronu?

Reakcje mediów były różne. „Times” zacytował opinię szwedzkich naukowców z uniwersytetu Umea: – Morfologiczne zmiany wywołane stosowaniem testosteronu i sterydów anabolicznych są długotrwałe, a być może nawet będą się utrzymywać do końca życia.

Ożywcza szczerość

Gazeta uznała jednak zwycięstwo Chambersa w Turynie za „świetne” i stwierdziła, że zrehabilitowało go to w reprezentacji. Przyznanie się do stosowania sterydowych koktajli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8269

Spis treści
Zamów abonament