Kto wyuczy polskich lotników
Coraz mniej instruktorów i paliwa, a nasi piloci nie osiągnęli jeszcze dostatecznego poziomu wyszkolenia
Pod koniec 2008 r. żaden pilot polskiej armii nie osiągnął właściwego poziomu wyszkolenia – wynika z analizy sporządzonej przez Pion Szkolenia Sił Powietrznych, do którego dotarła „Rz”. Dotyczy to też personelu F-16. A ten rok może być dla lotnictwa jeszcze gorszy.
Według podpisanego pod dokumentem gen. Anatola Czabana sytuacja wynika „z szeregu czynników obiektywnych, niezależnych od Dowództwa Sił Powietrznych”. Wśród nich wymienia m.in. katastrofę CASY, w której zginął „kluczowy personel dowódczy Su-22”, i odchodzenie z armii doświadczonych pilotów instruktorów. Na tym nie koniec. Gen. Czaban zwraca uwagę, że Amerykanie zamiast siedmiu wyszkolili tylko dwóch instruktorów, którzy mieli uczyć w kraju pilotów F-16.
Z dalszej części dokumentu wynika, że ten rok może być dla Sił Powietrznych jeszcze gorszy. Powód – głównie brak paliwa. Do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta