Jak Polacy są dyskryminowani
Polska oświata na Litwie jest zagrożona, a Polacy są dyskryminowani – wynika z raportu opracowanego przez Stowarzyszenie Wspólnota Polska. Według niego Litwini w Polsce mają znacznie więcej przywilejów
Z raportu wyłania się czarny obraz sytuacji Polaków na Litwie – począwszy od dzieci, które chcą się uczyć języka polskiego, po dorosłych, którzy marzą o pisaniu swoich nazwisk po polsku i odzyskaniu ziemi utraconej po II wojnie światowej. W każdym przypadku polska mniejszość napotyka jednak kłody rzucane jej pod nogi przez litewską biurokrację. Bo choć w wielu wypadkach prawo mówi co innego, rzeczywistość okazuje się bolesna.
Mimo dyplomatycznych zabiegów Polacy na Litwie do dziś muszą pisać swoje nazwiska po litewsku. Każdy Kowalski wciąż pozostaje Kovalskisem. Sprawa otarła się nawet o Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu, gdzie do dziś czeka na rozpatrzenie. Jedna ze szkół chciałaby bowiem nosić imię Emilii Plater, ale władze Litwy nakazują, by brzmiało ono Emilijos Platerytes.
Dyskryminowani są też polscy uczniowie. Zgodnie z prawem powinni mieć możliwość nauki w języku ojczystym. Tymczasem – jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

