Rodzic ma prawo pochować potomka
Rzecznik praw dziecka domaga się uregulowania zasad wypełniania karty zgonu, w wypadku gdy rodzi się martwe dziecko
Zdarza się, że w takiej sytuacji rodzice mają kłopoty z jego pochowaniem. Wynika to z tego, że niektórzy lekarze nie wpisują w karcie zgonu płci dziecka, gdy – ich zdaniem – jej ustalenie jest znacznie utrudnione lub niemożliwe.
W efekcie urzędy stanu cywilnego odmawiają wystawienia aktu zgonu, co w konsekwencji uniemożliwia pochówek.
W części szpitali jednak domniemywa się płeć dziecka i umieszcza w karcie zgonu odpowiednią adnotację.
Rozbieżności w stosowaniu przepisów przez lekarzy powodują pokrzywdzenie niektórych rodziców.
W tej sytuacji rzecznik praw dziecka Marek Michalak wystąpił do Ewy Kopacz, minister zdrowia, o zmianę rozporządzenia z 7 grudnia 2001 r. w sprawie wzoru karty zgonu oraz sposobu jej wypełniania (DzU nr 153, poz. 1782). Chodzi o to, aby można ją było należycie wypełnić w każdym wypadku, gdy urodzi się martwe dziecko.