Krępująca moda na mówienie klientom po imieniu
Maria Bujas-Łukaszewska, Akademia Dobrych Manier w Krakowie
Rz: W salonach Empiku i sieci kawiarni Starbucks sprzedawcy będą teraz zwracać się do klientów po imieniu. Zamiast usłyszeć „proszę pana, pani” usłyszymy teraz: „kawa dla Ewy” czy „10 złotych reszty dla Adama”. Skąd przyszła do nas ta moda?
Maria Bujas-Łukaszewska: Z krajów anglosaskich. Tam powszechnie używana jest forma „you”, która oznacza „ty”, ale również „pan, pani”. W Polsce tłumaczy się ją...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta