Będzie zawsze żył wśród nas w setkach ról
Wzruszająca uroczystość pogrzebowa na warszawskich Powązkach
– Kiedy kogoś żegnamy, czynimy nadzwyczajny wysiłek, by zmaterializować wspomnienia, sytuacje, w których znaleźliśmy się z odchodzącym – mówił Jan Englert.
– Owszem, udaje mi się przywołać Zbyszka w różnych sytuacjach – wspominał dyrektor Narodowego – Zbyszka – asystenta w szkole kroczącego korytarzem, bo Zbyszek kroczył, nie chodził. Zbyszka grającego w brydża ze studentami, w czasie strajków w 1982 roku. Zbyszka wchodzącego do Bałtyku bez względu na to, jaka jest temperatura wody i powietrza. Zbyszka z pieskiem na spacerze. Zbyszka chowającego wstydliwie papierosa w rękawie, gdyż wstydził się sam przed sobą, że złamał się i zapalił. Zbyszka w garderobie rozwiązującego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta