Korekta, która otwiera drogę do nadpłaty
Każdy, kto zaniżył wartość używanego auta sprowadzonego z innego kraju UE, by zapłacić niższą akcyzę, może to jeszcze naprawić. Wystarczy, że złoży korektę deklaracji i dopłaci podatek z odsetkami. Będzie miał prawo do ubiegania się o zwrot nadpłaty
Wiele osób znalazło się w takiej sytuacji jak Piotr J., który w rok po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej sprowadził używany samochód osobowy z innego kraju członkowskiego. Jak przyznaje, wartość pojazdu, którą wtedy wskazał, odbiegała od realnej ceny rynkowej i tej, którą w rzeczywistości zapłacił. A ponieważ auto wymagało dalszych napraw, sprzedał je w niespełna pół roku od nabycia.
Teraz jednak chciałby wszystko uregulować. W liście do redakcji pyta: „czy w razie złożenia korekty deklaracji i zapłacenia różnicy w akcyzie będę mógł się ubiegać o zwrot akcyzy w związku ze zmianą jej stawek i orzeczeniem ETS?”. Tak, ale pod pewnymi warunkami.
Deklaracja czy zgłoszenie
Przede wszystkim istotne jest to, skąd sprowadziliśmy samochód osobowy: czy z innego państwa UE, dokonując tym samym wewnątrzwspólnotowego nabycia towaru, czy też z kraju spoza Wspólnoty (np. Rosji lub USA). W tej ostatniej sytuacji następuje bowiem import towaru. Ta z pozoru niewielka różnica ma istotne znaczenie z punktu widzenia rozliczenia z urzędem celnym. W pierwszym wypadku w grę będzie bowiem wchodziła korekta złożonej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta