Niższy rating i realizacja zysków
Akcje francuskiego producenta samochodów staniały w Paryżu o 5,4 proc., do 21,25 euro, po obniżeniu oceny długu długoterminowego spółki przez agencję Standard and Poor’s.
S&P obniżyła o jeden stopień, z BBB+ do BB+, ocenę wiarygodności kredytowej spółki i zakwalifikowała jej akcje jako papiery podwyższonego ryzyka. Ponadto uznała, że perspektywy tych papierów są ujemne, co oznacza, że mogą bardziej stracić na ocenie.
Analitycy w Paryżu, np. Guillaume Angué z CMC-CIC Securities, stwierdzają, że w całej branży motoryzacyjnej doszło do realizacji zysku, o czym świadczy spadek notowań Renaulta o 5,11 proc., Michelina o 3,25 proc. czy Faurecii o 2,07 proc. Ale jest też oczywiste, że większa bessa walorów PSA wynika z decyzji S&P.
Agencja uznała, że popyt w motoryzacji w Europie będzie bardzo zły w 2010 r. na skutek słabej koniunktury w gospodarce i wyczerpania się rządowych zachęt do kupowania aut. W I półroczu PSA straciła 962 mln euro, początku poprawy na rynku europejskim spodziewa się pod koniec 2010 r.