![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jak zminimalizować skutki nieszczęścia
Jeden z kooperantów z południa Polski, którego nawiedziła powódź i nadal odczuwa jej skutki, spóźnia się z dostawami i nie możemy zapewnić płynności produkcji. Część naszej załogi jest wyłączona z pracy. Czy mimo to musimy jej płacić?
Tak Art. 81 k.p. dopuszcza jednak wypłatę tzw. wynagrodzenia przestojowego, ale niekoniecznie to zdarzenie uzasadnia takie postępowanie. W spornej sytuacji musiałby się wypowiedzieć sąd. Pamiętajmy, że według Sądu Najwyższego trudna sytuacja gospodarcza, spowodowana w tym wypadku brakiem dostaw, nie usprawiedliwia przestoju (uchwała z 16 października 1992 r., I PZP 58/92). Jeśli jednak ten pracodawca zaryzykuje zastosowanie wynagrodzenia przestojowego, bo pracownik był gotów do pracy, ale jej nie wykonywał, bo przeszkody leżały po stronie firmy, wypłaca wynagrodzenie wynikające z osobistej stawki godzinowej lub miesięcznej pracownika, a jeśli takiego składnika podwładny nie ma, to 60 proc. poborów.
Bez ułatwień
Czy podtopieni ostatnio...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
