Podwykonawca na placu budowy pracuje jedynie za aprobatą inwestora
Realizacja przedmiotu umowy o roboty budowlane nie musi zawsze należeć tylko do wykonawcy. Ma on prawo powierzyć prace podwykonawcy. Jednak aby do tego doszło, musi uzyskać zgodę tego, kto daje pieniądze na inwestycję
Kiedy decydujemy się na wybudowanie własnej siedziby czy też magazynów, potrzebujemy nie tylko działki, na której taka budowla powstanie. Niezbędne są środki finansowe. Tu najczęściej nie obejdzie się bez pomocy banku. Na tym jednak nie koniec. Musimy bowiem poszukać jeszcze ekipy, która wybuduje wymarzoną nieruchomość. Dobrego wykonawcę czasem trudno znaleźć. Kiedy już go mamy, to sporządzamy z nim umowę, której przedmiotem będzie właśnie wybudowanie siedziby firmy czy budynku gospodarczego. Czasem tylko odnawiamy istniejące już wnętrza. Zanim podpiszemy umowę, musimy ją dokładnie przeczytać. Z treści takiej umowy wynikać bowiem będzie, czy wykonawca sam będzie realizował wszystkie etapy budowy czy też skorzysta z pomocy podwykonawców. Jednak trzeba pamiętać, że bez naszej zgody inna ekipa zlecona przez wykonawcę nie powinna wejść na teren budowy.
Jest czas na sprzeciw
Umowa o roboty budowlane uregulowana została przepisami kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 647 k.c. przez taką umowę wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w niej obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej. Z kolei inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta