Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dwie legendy Stepana Bandery

22 sierpnia 2009 | Plus Minus | Piotr Kościński Tatiana Serwetnyk
Pomnik Stepana Bandery w jego rodzinnej wsi — Starym Uhryniowie
autor zdjęcia: Bartosz Frydrych
źródło: Fotorzepa
Pomnik Stepana Bandery w jego rodzinnej wsi — Starym Uhryniowie

Przywódca ukraińskich nacjonalistów jest gloryfikowany na zachodzie kraju. Na wschodzie ciągle uznaje się go za zdrajcę i kolaboranta Hitlera

– Tak, Stepan Bandera to prawdziwy ukraiński bohater narodowy i wierzymy, że prezydent Wiktor Juszczenko nada mu tytuł Bohatera Ukrainy – mówi Luba Mychajluk, pracownik naukowy Muzeum Stepana Bandery w Starym Uhryniowie.

Ta położona kilkanaście kilometrów od Kałusza (niedaleko Iwano-Frankiwska, dawnego Stanisławowa) wieś nie wyróżnia się niczym szczególnym. Dojechać trudno, od Kałusza droga jest marna, choć mieszkańcy zapewniają, że specjalnie zrobiono ją już po wybudowaniu muzeum. W Starym Uhryniowie urodził się i przez pierwsze lata życia mieszkał Bandera. Opuścił wieś w 1930 roku, ale miejscowa Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów wciąż była silna, a podczas wojny i po niej właśnie tu szczególnie aktywna była Ukraińska Powstańcza Armia. Dziś w Starym Uhryniowie wspomina się głównie opór upowców skierowany przeciwko sowietom.

– Podczas wojny do UPA poszło 200 chłopców – opowiada 78-letnia Hanna Iwaniuk. – Wszędzie po lasach były jej kryjówki. Walki trwały do 1950 roku. Za karę sowieci wysłali ze wsi na Sybir 64 rodziny – dodaje.

W przyszłości ma być odbudowana kryjówka – podziemny bunkier – w którym ukrywał się miejscowy dowódca UPA. Zginął w 1950 roku. Ktoś go zdradził – i tak w okolicy skończył się zbrojny opór.

– Ale to nie Bandera kierował UPA – podkreśla pani Luba. Ta młoda kobieta z dużą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8402

Spis treści
Zamów abonament