Ciekawe forum, jeszcze ciekawsze czasy
Neoliberalne doktrynerstwo, załamanie budżetu i ogólna niemoc decyzyjna rządu spowodują spalenie wielu słusznych planów na panewce – uważa ekonomista
Tegoroczne XIX już Forum Ekonomiczne w Krynicy bezsprzecznie było imprezą ciekawą. Media i niektóre organizacje, zwłaszcza te żyjące z lobbingu, w sposób oczywisty przesadzają z jego znaczeniem biznesowym, ale też nie należy rangi tego spotkania umniejszać. Ważniejsze wszakże były rozliczne dyskusje, ale chyba najistotniejsze – podobnie jak w poprzednich latach – nawiązywanie nowych kontaktów i podtrzymywanie starych, które przydają się w zawodowych zajęciach.
Iluż to znajomych można było spotkać na krynickim deptaku i w okolicach! Natomiast liczba biznesmenów czy inwestorów z bogatszych regionów Europy i świata wciąż jest nader nikła, prawie żadna. To jedna z głównych słabości Krynicy. Ale może okazać się jego zaletą, gdyż impreza jakby ewoluowała od zgromadzenia ekonomicznego w kierunku gospodarczego i społeczno-politycznego jamboree. Tych drugich wątków jest coraz więcej, co z kolei cieszy.
Propaganda sukcesu
Forum, choć znakomicie zorganizowane, nie wykorzystało szansy na rozwinięcie pogłębionej dyskusji merytorycznej, do której prowokuje kompleks zagadnień związanych z kryzysem gospodarczym oraz obecną fazą globalizacji. Co prawda nie brakowało paneli ze słowem „kryzys” w tytule, ale jakimś dziwnym trafem (?) poruszały się one po powierzchni zjawisk i niejednokrotnie były nader tendencyjne. Ta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta