Doktor dla kadry
Stefan Majewski selekcjonerem na dwa mecze. Kto po nim – nie wiadomo
Faworytem tych, którzy mieli wybrać nowego selekcjonera, był Paweł Janas. „Głupio się stało, że nie dostał drugiej szansy po mundialu w 2006 roku” – mówiono w kuluarach. Faworytem mediów i kibiców – Franciszek Smuda.
Wczoraj, w dniu posiedzenia zarządu PZPN w warszawskim hotelu Sheraton, Smuda powiedział przez telefon w jednym z wywiadów, że nie boi się zostać nawet selekcjonerem tymczasowym. Wierzył, że dwa mecze wystarczą, by przekonać do jego koncepcji prowadzenia drużyny wszystkich niedowiarków.
PZPN zdecydował jednak inaczej. Reprezentacja Polski powierzona została Stefanowi Majewskiemu. Poprowadzi on drużynę w dwóch ostatnich meczach eliminacji mistrzostw świata – 10 października z Czechami i cztery dni później – ze Słowacją. Jakie ma szanse na pozostanie na stanowisku jeszcze dłużej? Prezes PZPN Grzegorz Lato nie umiał odpowiedzieć.
Sprawa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta