![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Za przejazd przez działkę zapłacimy
Teoretycznie każda nieruchomość musi mieć dostęp do drogi publicznej. Bywa jednak i tak, że go nie ma. Co wtedy?
Wyjściem może być ustanowienie drogi koniecznej. Jest to możliwe nawet wbrew woli właściciela działki sąsiedniej. Prawo do tego mają przede wszystkim użytkownicy wieczyści i właściciele takiej ułomnej nieruchomości.
Droga konieczna może być ustanowiona w dwojaki sposób: w drodze umowy między właścicielami nieruchomości albo w sądzie. Nic jednak za darmo. Właścicielowi nieruchomości, przez którą będzie ona przebiegać, należy się wynagrodzenie, nawet gdy ustanowienie tej służebności nie wiąże się z żadnymi uciążliwościami i nie powoduje szkód.
Służebność drogi koniecznej nie jest ustalona raz na zawsze. Może dojść do jej zniesienia lub wygaśnięcia. Właściciel nieruchomości obciążonej ma prawo żądać zmiany ze względu na ważną potrzebę gospodarczą albo gdy stała się dla niego szczególnie uciążliwa. —RET
