Można zdobyć prawo do przejazdu przez działkę sąsiada
Właściciel nieruchomości, która nie ma dostępu do drogi publicznej, nie może na niej budować, chyba że uda mu się dojść do porozumienia z sąsiadem i ten pozwoli korzystać mu ze swojej działki. Czasami można go do tego przymusić
Nie da się korzystać z ziemi, kiedy nie ma do niej dojazdu. Ustawodawca wymyślił więc służebność gruntową, która pozwala rozwiązać ten problem. Chodzi o ustanowienie drogi koniecznej.
Pamiętajmy, że przeprowadzenie tego typu drogi jest możliwe, także gdy dostęp do drogi publicznej istnieje, ale nie jest wystarczający (np. jest za wąsko).
Raz na zawsze
Art. 145 kodeksu cywilnego mówi, że właściciel działki (lub użytkownik wieczysty) bez dostępu do drogi może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej, czyli – innymi słowy
– drogi koniecznej. I co ważne, nawet gdy właściciel nieruchomości, przez którą przechodzi droga (tzw. nieruchomość służebna), sprzeda ją, to i tak osoba, na rzecz której ustanowiono służebność, będzie mogła wciąż z drogi koniecznej korzystać.
Umowa albo w sądzie
Droga konieczna może być ustanowiona w dwojaki sposób: w drodze umowy między właścicielami nieruchomości oraz w sądzie.
Bardzo często do ustanowienia drogi koniecznej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta