Liderzy chodzą parami
Jeleń bije: Real i Barcelona licytują się, kto wygra wyżej. Pierwsze porażki Chelsea i Interu
Odmieniony latem Real i ta sama od miesięcy Barcelona wygrywają w tym sezonie każdy mecz w lidze. Bilans bramek musi rozstrzygać, kto akurat prowadzi w tabeli. Real w tej kolejce strzelił Tenerife trzy, Barcelona Maladze dwa (pierwszego zdobył Zlatan, to jego piąta bramka w piątym ligowym meczu) i na szczycie Primera Division była zamiana. Ale zanim nowy lider z Madrytu wygrał 3:0, był wygwizdywany przez kibiców na Santiago Bernabeu za podania do tyłu.
Florentino Perez tak rozbudził oczekiwania, że Real musi się teraz tłumaczyć ze zwycięstw. Dlaczego takie nieefektowne, dlaczego są zasługą fantazji wybitnych piłkarzy, a nie ich współpracy. „El Pais” napisał nawet o stylu gry niezdarnym jak dziecko Frankensteina. A wyścig liderów podsumowuje tak: Barcelona gra, Real strzela. Mistrz jest bokserem wygrywającym na punkty, a jego rywal z Madrytu – nokautującymi ciosami.
Trener Manuel Pellegrini przyznaje, że drużyna nie wypracowała jeszcze żadnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta