Wspaniały portret pięknej starości
Starość to stan, którego wszyscy w miarę postępujących lat się boimy. To przedsionek śmierci powszechnie kojarzony z chorobami, postępującą bezradnością wobec najprostszych życiowych spraw i wszechogarniającej techniki, zanikami pamięci, mentalnym konserwatyzmem.
Pani Aniela, bohaterka filmu Doroty Kędzierzawskiej, choć ma już 92 lata, nie ma w sobie nic ze starczej bierności. Wie, czego chce. Gdy coś uzna za właściwe, działa zdecydowanie i konsekwentnie. Nie da się zastraszyć zachowującej się po chamsku lekarce, lekceważącej wiekową pacjentkę. Na chwilę wyjdzie z roli damy i obruga ją mocnym słowem.
Dzięki wspaniałej kreacji Danuty Szaflarskiej poznajemy fascynujący wewnętrzny, chwilami gorzki, chwilami zabawny, świat pogodnej starszej pani. Ona doskonale zdaje sobie sprawę, że jej życie zgodnie z prawami biologii niedługo się skończy, ale nie ma w niej cienia żalu. Musi tylko załatwić to wszystko, co sobie zamierzyła, a potem „pora umierać”. Dorota Kędzierzawska wraz ze swym stałym współpracownikiem, autorem wspaniałych zdjęć Arturem Reinhartem stworzyła na czarno-białej taśmie piękne, dopieszczone w najdrobniejszych szczegółach, kameralne kino.
wtorek | Pora umierać ****
23.25 | tvp 2 | Komediodramat obyczajowy. Polska 2007