Miasto poległo w śniegu
Opóźnione autobusy i setki aut brodzących w śniegowej brei. Dlaczego? Bo piaskarki czekały z wyjazdem na ulice na sygnał ze stacji wczesnego ostrzegania.
Choć śnieg sypał od samego rana, pierwsze piaskarki pojawiły się na stołecznych ulicach dopiero chwilę po godz. 11. – To dlatego, że dopiero wtedy otrzymaliśmy sygnał ze stacji wczesnego ostrzegania o odkładającej się na ulicach brei – mówi Iwona Fryczyńska, rzecznik Zarządu Oczyszczania Miasta.
Jakby tego było mało, solarki miały problem z włączeniem się do ruchu z powodu korków.
– Samochodom wyjeżdżającym ze stacji przy ul. Obozowej i Marsa zajęło to ponad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta