Kajdanki zamiast znaleźnego
01 grudnia 2009 | Życie Warszawy | koz
Policjanci z Bielan zatrzymali właściciela sklepu kosmetycznego, który ukradł portfel.
Zostawił go na ladzie klient. Sprzedawca zajrzał do środka. W przegródce zobaczył niebagatelną sumę 13 tys. zł. Marcin W. zwrócił portfel, ale zabrał gotówkę. Klient zawiadomił policję. Teraz 32-letni właściciel sklepu usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Klient, który pieniądze miał przeznaczyć na remont mieszkania, odzyskał całą sumę.