Kursantka skazana za wypadek
Na półtora roku więzienia w zawieszeniu oraz 3 tys. zł grzywny skazał wczoraj Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim kursantkę szkoły jazdy, która spowodowała śmiertelny wypadek
Mirosława D. dwa lata temu wykupiła w szkole nauki jazdy lekcje doszkalające, bo nie zdała egzaminu praktycznego na prawo jazdy (ale zaliczyła część teoretyczną). Podczas jednej z lekcji, gdy jechała po śniegu na letnich oponach, straciła panowanie nad autem i zderzyła się z innym samochodem. Zginęły dwie osoby. Prokuratura uznała, że winę za tragedię ponoszą instruktor Mariusz I. i kursantka.
Podobnego zdania był sąd, który orzekł, że polskie prawo nie wyłącza odpowiedzialności osób uczących się pod nadzorem instruktora. Mariusz I. został skazany na dwa i pół roku bezwzględnego więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.