Grupa trzymająca władzę od lat robi słabe filmy
Od wczoraj w Kino.Lab trwa Polish Outsider Cinema – prezentacja dzieł naszych trzech najwybitniejszych emigrantów przygotowana przez znawcę kina Daniela Birda.
Rz: Pisze pan o polskim kinie, uczy o nim w Wielkiej Brytanii i kręci dokumenty na jego temat. Co przyciągnęło pana do niego?
Daniel Bird: Okładka wideokasety z „Opętaniem” Andrzeja Żuławskiego, które brytyjska policja pod rządami Margaret Thatcher uznała za nieodpowiednie do rozpowszechniania. Film został znienawidzony w Wielkiej Brytanii, ponieważ nikt go nie zrozumiał. Był zbyt intelektualny dla fanów horrorów – bohaterka grana przez Isabelle Adjani uprawiała w nim seks z Obcym pod postacią ośmiornicy. I zbyt krwawy dla wyrafinowanych odbiorców. „Opętanie” nie spodobało się Anglikom także z powodu stylu Żuławskiego, pełnego emocji na granicy histerii. Moi rodacy lubią kontrolować uczucia. Wcześniej znałem obrazy Romana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta