Jedne poradziły sobie znakomicie, inne wypadły słabo
Nawet gdy sytuacja na giełdzie jest korzystna, trudno jest zarobić więcej, niż wyniósł wzrost wartości wzorcowego portfela. W ostatnich miesiącach sztuka ta udała się jednej trzeciej krajowych funduszy akcji. Dużo lepiej pod tym względem wypadły fundusze bezpieczne
Za nami jeden z najlepszych okresów dla funduszy inwestycyjnych. Ceny akcji na giełdzie wzrosły o 50 proc. Taka sytuacja zdarzyła się tylko dwa razy w historii, ostatnio kilkanaście lat temu. Wyczerpani wielomiesięczną bessą inwestorzy w lutym ubiegłego roku przystąpili do zakupów, które z małymi przerwami trwają do dziś.
Po raz kolejny postanowiliśmy zatem sprawdzić, jak na zmiennym rynku poradziły sobie fundusze inwestycyjne. Robiąc obliczenia celowo wydłużyliśmy okres inwestycji o kilka sesji z początku stycznia 2010 r., by w wynikach uwzględnić zarówno efekt grudnia (popularny rajd Świętego Mikołaja), jak i efekt stycznia związany z tym, że fundusze przebudowują swoje portfele.
I po raz kolejny się okazało, że zróżnicowanie wyników jest ogromne. Część funduszy wykorzystała wzrost kursów na giełdzie i z nawiązką odrobiła bolesne straty z 2008 roku. Niestety, jest też spora grupa, która wykazała się bardzo zachowawczym podejściem do zmieniającego się rynku; fundusze te wciąż znajdują się pod kreską.
Fundusze akcji mogły zarobić więcej
Porównaliśmy wyniki inwestycyjne funduszy w różnych okresach i odnieśliśmy je do określonych przez nas wzorców. Okazało się, że mimo trwającej już prawie rok zwyżki cen na giełdzie, większość funduszy akcyjnych miała kłopoty z osiągnięciem wyniku lepszego od wzorca. Przy czym im...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta