Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kiedy naprawdę zginął Olewnik

21 stycznia 2010 | Kraj | Grażyna Zawadka Mariusz Kowalewski
Krzysztof Olewnik (fot: Krzysztof Wojda)
źródło: reporter
Krzysztof Olewnik (fot: Krzysztof Wojda)
Przez zaniedbania biegłych nie ma pewności, że Krzysztof Olewnik rzeczywiście został zamordowany we wrześniu 2003 r. Na zdjęciu rodzina ofiary: matka Ewa, siostra Danuta i ojciec Włodzimierz
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Przez zaniedbania biegłych nie ma pewności, że Krzysztof Olewnik rzeczywiście został zamordowany we wrześniu 2003 r. Na zdjęciu rodzina ofiary: matka Ewa, siostra Danuta i ojciec Włodzimierz

Nie jest pewne, czy zwłoki Krzysztofa leżały w ziemi przez trzy lata. Biegły tak orzekł, ale tego nie zbadał

Po ujawnieniu decyzji gdańskiej prokuratury o ekshumacji zwłok porwanego i zamordowanego Krzysztofa Olewnika na jaw wychodzą kolejne zaskakujące fakty świadczące o zaniedbaniach przy identyfikacji zwłok.

Oprócz ujawnionych już niezgodności próbek DNA pobranych z ciała, które w 2006 r. prokuratura zidentyfikowała jako ciało Krzysztofa Olewnika, pojawiły się wątpliwości dotyczące czasu, w którym został zamordowany.

– Zawarte w opinii biegłego z 2006 r. stwierdzenie, iż ciało Olewnika leżało w ziemi trzy lata, jest gołosłowne – mówi rozmówca „Rz” z wymiaru sprawiedliwości. – Nie wykonano badań, które by to potwierdziły.

Syn biznesmena został uprowadzony w październiku2001 roku

Jak to możliwe? Kiedy jesienią 2006 r. w lesie pod Różanem policjanci, dzięki wskazówkom Sławomira Kościuka – jednego z porywaczy – odnaleźli zakopane w ziemi ciało,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8528

Spis treści
Zamów abonament