Uszczuplenia z pensji tylko za zgodą podwładnych
Czytelnik w 2007 r. dostał wypowiedzenie. Pracodawca nie wypłacił mu pensji za ostatni miesiąc pracy, tj. lipiec 2007 r., i przysłał pismo, z którego wynikało, że podwładny nie rozliczył się z pieniędzy oraz sprzętu firmowego.
Pracownik potwierdził, że rzeczywiście był winny firmie niecałe 300 zł, i poprosił o potrącenie tej kwoty z jego zaległej pensji oraz wpłacenie pozostałej części na jego konto. Nie otrzymał jednak pieniędzy, a na jego kolejne pisma pracodawca odpisywał, iż to dlatego, że wciąż zalega z płatnościami i sprzętem dla firmy.
Nakazał także sporządzenie notatki służbowej dotyczącej usterki w firmowym samochodzie (przy czym pracodawca wcześniej osobiście pokwitował, że pracownik oddał ten sprzęt w stanie sprawnym).
Czy pracownik wciąż może skutecznie egzekwować wypłatę zaległego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta