W Polsce nie ma skarg na dyskryminację
Tylko garstka pracowników nierówno traktowanych przez pracodawcę decyduje się zawiadamiać o problemie prokuraturę i Państwową Inspekcję Pracy
Co roku do PIP trafia około 300 skarg od dyskryminowanych pracowników, z czego mniej więcej połowa zostaje uznana za niezasadne. Zdecydowanie najwięcej zgłoszeń dotyczynierównego traktowania w ustalaniu zasad wynagradzania i premiowania. Na drugim miejscu jest dyskryminacja przy zatrudnieniu i rekrutacji. Do inspekcji trafiały osoby dyskryminowane ze względu na działalność związkową.
Niestety, inspektor pracy ma ograniczone możliwości pomocy ofiarom dyskryminacji. Z reguły bardzo trudno wykazać pracodawcy, że stosował zakazane różnicowanie. Aby można było podjąć kroki prawne, trzeba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta