Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sypialnia w zimnej altance

26 stycznia 2010 | Życie Warszawy | Janina Blikowska
Pan Jan do noclegowni iść nie chce. – Mi tu dobrze – powtarza
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Pan Jan do noclegowni iść nie chce. – Mi tu dobrze – powtarza

Choć w noclegowniach są wolne miejsca, to niektórzy bezdomni wolą spać na śmietniku czy w samochodzie. I nikt nie może ich zmusić do nocowania w ciepłym budynku

Jan Maciejczyk ma 57 lat. Od sześciu nie ma domu, a od lipca mieszka w altanie śmietnikowej przy ul. Karmelickiej. Nie opuszcza jej nawet w tak ogromne mrozy jak wczorajszej nocy. – Dobrze mi tutaj. Okoliczni mieszkańcy troszczą się o mnie – opowiada pan Jan. Dodaje, że w altanie ma własną wersalkę, sześć kołder, kilka kocy, a i jedzenia mu nie brakuje. Bezdomny pokazuje kartony, w w których trzyma żywność. Obok stoją termosy z herbatą i kawą.

Śpią pod strażą

Pan Jan nie jest jedynym bezdomnym, który woli nocować niemal pod gołym niebem niż w noclegowni czy schronisku. Na parkingu przy ul. Dzielnej 21 od ponad roku w starym oplu śpi ok. 40-letnia kobieta.

– Straciła pracę i mieszkanie, więc teraz tak koczuje – opowiada jedna z lokatorek budynku. Swój...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8532

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament