Polska matura nie dla emigrantów
Nie ma szkoły umożliwiającej dorosłym Polakom, którzy wyjechali za granicę, dokończenie przerwanej w kraju nauki
Sebastian ma 28 lat. Naukę w zaocznym liceum dla dorosłych w Szczecinie przerwał po trzecim semestrze i wyjechał do Anglii. Pracuje w angielskiej firmie. Nauczył się dobrze języka i chciałby wrócić niedługo do Polski, bo jego żona i dzieci są w kraju. Ale bez matury, nawet z angielskim, nie ma szans na dobrą pracę. Chciałby więc kontynuować naukę, ale w
Ipswich, gdzie mieszka, jest to niemożliwe.
– Od dawna szukam informacji o jakiejkolwiek możliwości dokończenia edukacji i zdania matury. Były próby otwarcia różnych ośrodków, w których Polacy mogliby się dokształcić, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło – mówi „Rz” Sebastian.
I dodaje, że emigrantów w podobnej sytuacji jest więcej. – Rozmawiałem przez Internet z co najmniej kilkoma osobami, które wyjechały z kraju i przerwały naukę tak jak ja, a teraz żałują – twierdzi.
Szkoła wpadła w dziurę w prawie
– Po 2004 r. wraz z falą emigracji zarobkowej pojawił się nieznany dotąd problem uzupełnienia edukacji dorosłych Polaków za granicą – mówi Ewa Włoch-Bilińska, była dyrektorka szkoły dla dzieci i młodzieży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta