Nie wolno bezpodstawnie podważać renomy firmy
Do dóbr osobistych przedsiębiorcy podlegających ochronie w drodze procesu cywilnego należy renoma i dobre imię. Negatywne opinie o przedsiębiorcy muszą mieć podstawę w faktach
Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 28 stycznia 2010 r. (I CSK 217/09). W sprawie, której dotyczy wyrok, powodem jest spółka z o.o. Servier Polska, producent i dystrybutor wielu medykamentów, zwłaszcza leków na nadciśnienie.
Pozwani to dr Tadeusz S., redaktor naczelny pisma „Aptekarz”, oraz okręgowa izba aptekarska, wydawca tego pisma. „Aptekarz” jest pismem naukowym, wysyłanym bezpłatnie do wszystkich aptek w okręgu tej izby, a także m.in. do wszystkich okręgowych izb aptekarskich oraz izb lekarskich, inspektoratu nadzoru farmaceutycznego, oddziałów towarzystw lekarskich i farmaceutycznych.
Zakaz, przeprosiny i wpłata
Spółka domagała się ochrony swych dóbr osobistych: renomy, dobrego imienia, wizerunku, naruszonych w cyklu artykułów ukazujących się w „Aptekarzu” od 2002 do 2005 r.
Żądała od pozwanych zaniechania rozpowszechniania nieprawdziwych publikacji na swój temat, przeprosin na łamach tego pisma i dwu innych periodyków medycznych oraz wpłaty 50 tys. zł na hospicjum onkologiczne.
Sąd I instancji uwzględnił te żądania, z tym że kwotę wpłaty na wskazany cel obniżył do 25 tys. zł, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta