Wpadka Toyoty, kłopot branży
Dilerzy Toyoty w USA będą musieli przejrzeć i naprawić ok. 5 mln samochodów tej marki. W Europie są 2 mln pojazdów z defektem. Akcja Toyoty nie jest największa w historii – Ford od 2002 r. musiał naprawić 16 mln aut
Związane z kryzysem cięcie kosztów oraz rywalizacja o pierwsze miejsce na liście największych producentów aut na świecie to główne powody gigantycznych kłopotów Toyoty, która musi przejrzeć i zreperować łącznie co najmniej 8 mln aut. Koszt jednej z najbardziej spektakularnych akcji przywoławczych w historii motoryzacji szacowany jest dzisiaj na ok. 2,4 mld dolarów.
Władze USA zarzucają japońskiemu koncernowi, że zbyt długo zwlekał z przyznaniem się do winy i ogłoszeniem akcji, co doprowadziło do 2 tys. wypadków, w których życie straciło co najmniej pięć osób. Winny jest wadliwie skonstruowany, blokujący się pedał gazu, który powoduje samowolne przyspieszenie auta.
USA, Europa, Azja...
Toyota, która przez kilka miesięcy próbowała oddalać reklamacje kierowców, uznała ostatecznie swoje błędy i ruszyła wczoraj w Stanach Zjednoczonych z wysyłką nowych pedałów gazu do swoich dilerów. Problem dotyczy ośmiu najpopularniejszych w USA modeli z lat 2005 – 2010 (Avalon, Camry,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta