Nie od razu rozbiorą firmowy budynek
Choć urzędnicy w obu instancjach orzekli, że nasza firma nie ma racji, to możemy żądać, aby sprawę zbadał sąd. Na czas procesu można złożyć wniosek o wstrzymanie wykonania niekorzystnej dla nas decyzji
Pan Wiesław ma sklep spożywczo-przemysłowy w jednej z miejscowości pod Warszawą, zaraz obok dworca podmiejskiej kolejki. Rano i po południu jego punkt przeżywa oblężenie, bo tłumy mieszkańców zaopatrują się tutaj w żywność, jadąc do pracy w stolicy albo z niej wracając.
Choć sklepowy pawilon powstał zgodnie z przepisami, to już jego rozbudowa po dziesięciu latach była samowolą budowlaną. Potwierdził to nadzór budowlany. Zarówno powiatowy, jak i wojewódzki inspektor nie mieli wątpliwości, iż nie dość, że budynek wzniesiono niezgodnie z prawem, to jeszcze nie można przeprowadzić procedury legalizacyjnej.
Przedsiębiorca jednak nie może się pogodzić z tym, że będzie musiał rozebrać sklep i zwolnić trzy zatrudnione w nim pracownice, dlatego od decyzji urzędników złożył odwołanie do sądu. Jeśli nie zrobi nic innego, to samo sądowe odwołanie nie oznacza jeszcze, że decyzja o nakazie rozbiórki nie będzie wykonalna.
Nie wszystko stracone
W podobnej sytuacji są też inni przedsiębiorcy, którzy uważają, że urzędnicy nie wysłuchali wszystkich ich argumentów w sprawach samowoli budowlanych, kar administracyjnych (np. bardzo wysokich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta