Winni piloci, samolot czy mgła?
Trwa badanie czarnych skrzynek prezydenckiego tupolewa. Zdaniem Rosjan maszyna była sprawna
Rosyjskie władze wprost wskazują na winnych katastrofy: to kapitan samolotu zadecydował, że będzie lądować w Smoleńsku. Uczynił tak mimo ostrzeżeń o fatalnej pogodzie i gęstej mgle.
– Pilot został poinformowany o trudnych warunkach pogodowych, a jednak podjął decyzję o lądowaniu – powiedział szef Komitetu Śledczego przy prokuraturze Federacji Rosyjskiej Aleksander Bastrykin. Rosjanie proponowali lądowanie w Moskwie lub Mińsku.
Wcześniej także Białorusini informowali polskich pilotów o fatalnej sytuacji pogodowej w rejonie Smoleńska.
– To ja radziłem, by lądowali na zapasowym lotnisku – relacjonuje Paweł Plusnin, kontroler lotów, cytowany przez TVN 24 za portalem Life News. Jak twierdzi, Polacy mieli problem ze zrozumieniem komend.
Jednak w TVN 24 były dowódca 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego płk Tomasz Pietrzak temu zaprzeczył i zapewnił, że dowódca samolotu doskonale znał rosyjski.
Wspólne dochodzenie
Śledztwo w sprawie katastrofy wszczęła zarówno strona rosyjska,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta