Ostatni powrót prezydenta: hymn, oklaski i cisza
Dziesiątki tysięcy ludzi wyszły na ulice, by zobaczyć kondukt wiozący z lotniska do Pałacu Prezydenckiego ciało Lecha Kaczyńskiego.
Wczoraj późnym wieczorem postanowiono, że trumna zostanie wystawiona na widok publiczny we wtorek w Pałacu Prezydenckim. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapowiedział, że uroczystości żałobne o charakterze państwowym mają odbyć się w sobotę na placu Piłsudskiego.
Zaduma i hołd
Na lotnisko wojskowe na Okęciu trudno było wczoraj po południu dojechać. Samochody stały w korkach, a w autobusach panował ścisk jak w godzinach szczytu. Rozmawiano tylko o jednym – katastrofie niedaleko Katynia. Przed bramą już przed godz. 14 zebrał się tłum. Na przylot samolotu z ciałem prezydenta czekało ponad tysiąc osób.
Ludzie stali w milczeniu. Przynieśli też flagi i kwiaty.
– Prezydent zawsze przykładał wagę do tradycji, powinniśmy pożegnać go z odpowiednimi honorami – mówiła Joanna Gawior, która przyniosła ze sobą flagę przepasaną kirem.
– Był wielkim patriotą, jesteśmy mu to winni.
Po uroczystościach na lotnisku ruszył kondukt z trumną. Eskortowało go dziewięciu motocyklistów. Gdy kolumna wyjechała z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta