Porażka Orlando Magic, dobra gra Gortata
W pierwszym finałowym meczu Konferencji Wschodniej koszykarze Magic przegrali u siebie z Boston Celtics 88:92.
To ich pierwsza porażka po 14 kolejnych zwycięstwach w lidze. Gracze Orlando wyróżniający się w NBA pod względem skuteczności rzutów za trzy punkty, tym razem bardzo rzadko trafiali z dystansu (do przerwy 0/9).
Nie wytrzymali psychicznie stawki meczu, sparaliżowała ich obrona Celtics. W czwartej kwarcie pokazali charakter, ale desperacka pogoń okazała się spóźniona.
Na tle słabo grającego lidera zespołu Dwighta Howarda z dobrej strony pokazał się zmieniający go Marcin Gortat. Polak w 14 minut zdobył 6 punktów, miał 5 zbiórek i asystę. Drugi mecz we wtorek w Orlando.