Izrael tonie, Turcja szybuje
Izrael, państwo o ludności z grubsza odpowiadającej populacji teksańskiego Houston, jest zbyt małe, by przeżyć w stanie trwałej, geopolitycznej izolacji”
George Friedman, założyciel think tanku Stratfor i autor powyższych słów, zdaje sobie sprawę z konsekwencji ostatnich wydarzeń we wschodniej części Morza Śródziemnego. Abordaż izraelskich komandosów na tzw. flotyllę wolności wywołał oburzenie bez mała całego świata. Rząd w Tel Awiwie może poszczycić się kolejnym PR-owskim „sukcesem”: po operacji „Płynny ołów” w Strefie Gazy sprzed półtora roku i po zabójstwie jednego z przywodców Hamasu w Abu Zabi. – Jedno jest pewne: w mediach tę wojnę już przegraliśmy – stwierdził w przypływie szczerości rzecznik izraelskiego ministerstwa obrony, co oznacza, że jego przełożeni są przynajmniej świadomi własnych słabości.
Wróćmy do Friedmana. „Politycy liczą się z opinią publiczną wówczas,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta